| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Brainwashed

Szczerze, to myślałem, że już dłużej ujedziesz Very Happy

Ale jak by nie patrzeć to ja na pewno lepiej na gumie nie latam, podobne dystanse mi wchodzą a nawet krótsze. Musimy trenować jeszcze sporo, żeby admina zawstydzić Cool

Rysio

Szczerze, też tak myślałem xD
Ale ogólnie jest lepiej, tylko jakoś tak przed kamera nie mogłem się przełamać, i jakoś mi ta miejscówka nie odpowiada, za wąsko jest, i jakieś takie klaustrofobiczne wrażenie Razz

Rysio

Zagłębiłem się trochę w te wszystkie papierki które dostałem do Kawy, i wyczytałem trochę ciekawych rzeczy Smile

Pierwsza rejestracja 1999 (a moto z roku 9 Cool

Ostatni przegląd w serwisie Kawasaki wbity w książeczkę był w 2003r. przy przebiegu 8000 mil (12880 km)
Mam też wszystkie kartki wydawane na przeglądach tego moto od 2002 r. dzięki czemu mogę sprawdzić sobie przebieg Smile

I tak w roku:
2002 przebieg wynosił - 7687 mil
2003 - 10483 mil
2004 jednak gdzieś się zagubiło :/
2005 - 12431 mil
2006 - 12523 mil (to sobie ktoś pojeździł Laughing

)
2007 - 13891 mil
2008 - 15094 mil
2009 - 15613 mil
I ostatni rok w Anglii czyli 2010-2011, przy przeglądzie przebieg 16405 mil
Nie pamiętam od którego roku Polak zamieszkujący Anglię był jego właścicielem, ale w roku 2010 wrócił na stałe do Polski, zabierając ze sobą kawę. I moto od 2010 do 2012, stało i czekało na mnie w Polsce niejeżdżone Smile

Kupiłem je z przebiegiem w okolicy 17000 mil czyli cała ta historia opowiedziana przez sprzedającego moto wydaje się być prawdziwa Smile

Obecnie moto ma przejechane 20931 mil czyli 33698 Km Smile

I kurde ci Anglicy to mają jednak głowę do tego, dzięki kilku papierkom można sobie sprawdzić historię motocykla, i czy jego przebieg jest autentyczny Smile

Koleś który mi sprzedawał, mówił że jak chcę mogę nawet zadzwonić do Angielskiego wydziału komunikacji i tam powiedzą mi całą historię moto Smile

Dodatkowo motory w Anglii mają na każdej owiewce, kloszu od świateł itp. wybity numer, dzięki czemu można sprawdzić czy plastik był malowany, czy zmieniany Smile

U mnie wszystko się zgadza Smile

Koniec Historii Smile

Jestem dumny z tego moto Very Happy

Kubcyś

No to powiem Ci, że szczęściarz z Ciebie, bo dorwać dzisiaj G1/G2 z udokumentowanym tak małym przebiegiem to rzadkość.

Co do numerów na owiewkach, to pierwsze słyszę. 929 i teraz RR mam też z UK i nigdzie nie odnotowałem żadnych numerków. Jedynie od wewnątrz są fabryczne tabelki z rocznikiem ale to każdy motocykl takie ma, więc chyba nie o to Ci chodzi.

Jeszcze jedna sprawa Smile

Masz w planie sprzedaż Kawy? Bo kumpel na przyszły sezon będzie szukał zielonej G1 w oryginalnym malowaniu.

Rysio

Co do tych numerów, to mam takie coś ja i mój kolega który ma moto z Anglii, mi to powiedział koleś który sprzedawał mi moto. Wink

Potem dodam foto, to zobaczysz o co mi chodzi, może faktycznie masz rację Wink

A co do sprzedaży, to nie ukrywam że chętnie bym przygarną jakąś 636 albo 929 czy GSXR 750 K4, ale fundusze mi nie pozwalają na to, ale kto wie co będzie w przyszłym roku Smile

Jak będę sprzedawał to tobie dam znać pierwszemu Wink

I właśnie wróciłem z garażu, wyczyściłem trochę gaźniki, i cały dolot powietrza. Nie spodziewałem się że będzie tam taki bajzel Smile

I jest odczuwalna lepsza reakcja na gaz Wink

trzeba będzie pewnie oddać to do kogoś bardziej ogarniętego, niech zajmie się tym bardziej dogłębnie Smile

AAAaaaa i rama nadal cała Very Happy

515Bartek

powiem Ci Rysio ze osobiscie nawet nie zapytalem sprzedajacego czy ma do mojego ksiazke serwisowa... nie jezdzi sie papierami tylko motorem Smile

ja do swojego dostalem tylko przetlumaczone dokumenty i karte pojazdu Smile

najwazniejsze dla mnie byla ogholna kondycja moto Smile

ale moze przy sprzedazy latwiej Ci go bedize opchnac i ogloszenie bedize wiarygodniejsze Smile

sadzac po postach wyzej to juz bys mial klienta Smile

Rysio

Ja też o nie nie pytałem, po prostu jak już drugi raz pojechałem, już z zamiarem kupna a nie oględzin, to obok umowy leżała kupka papierków i 2 książeczki Smile

Takie coś (przynajmniej dla mnie) na pewno ułatwi sprzedaż moto, bo zawsze lepiej znać całą historię moto Smile

Twieiv

Rysio, szkoda go bedzie jak pojdzie pod mlotek Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Warzywek

Odkopujesz temat sprzed pół roku, gratuluje.

515Bartek

kurcze za 7 k taki sprzecik Smile

i stoi...

Rysio

Tak tylko z ciekawości obniżyłem cenę Smile

Ja przyjdzie sezon, to pewnie znowu podniosę, a i kila rzeczy w niej jeszcze pewnie zrobię Smile

A jak się nie sprzeda to nie będę płakał, zostanie u mnie na kolejny sezon, bo i tak nie mam kasy żeby zmienić na coś innego Wink