| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

dOm!n!k

Siema

Dzisiaj jeździłem moją apką jak codziennie. Jechałem sobie wolno (80km/h) a tutaj coś jakby strzeliło i prawie zgasła. Apka normalnie chodzi, ale jak daje gazu to cała drży. Jak stoi na nóżce i dam gazu do 8 tys obrotów to aż cała lata a jak się dobrze przysłucham to tak jakby coś gwizdało ale z czego to nie wiem, albo gdy ruszam to na tyle wydaje się jakbym po kamieniach jechał, co to może być ? ( APKA PRZESZŁA REMONT SILNIKA, wymienione tłok i pierścienie, została dotarta bo zrobiłem juz 3 tys km ) POMOCY !

TeDeX

Nie odpalaj jej, zdejmij lewy dekiel i zobacz tryby.

dOm!n!k

mam ją od 2 miesięcy nwm gdzie co jest Very Happy

może bardziej z konkretami ? jakie tryby wgl ?

fuckout2

Spuści olej i odkręc lewa pokrye ,tam jest sprzęgło i takie 3 plastikowe tryby na 99,9% sie posypały .

dOm!n!k

ok to jutro zobacze i dam znac. Ale to raczej nie to bo to troche pszeszło na poczatku to mocno szarpalo a teraz troche lecciej. Jutro zobacze tryby

dOm!n!k

a tak wgl to jaka mogła być przyczyna posypania się tych trybów ?

Janek

edytuj posty, nie pisz post pod postem

z czasem się po prostu zużywają

dOm!n!k

ok czyli spuścić olej i zdjąć ten dekiel i mają być 3 plstiki