| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Kubcyś · Wysłany: Wto 22:26, 15 Mar 2011 Temat postu: Cagiva Mito, spuchł tłok?

Jako, że temat jest o Cagivie to nie wrzucam go do serwisu tylko tutaj.

Dzisiaj kumpel miał klientów na swoją Mito, przyjechali napaleni, już umowa była prawie spisana, odbyła się jazda testowa i przy okazji chłopak poleciał zatankować, bo wiedział już, że ją kupuje. Wracając przedzidował ją trochę i przy 100 km/h zablokowało mu koło, zjechał na bok, próbował kręcić ale rozrusznik nie mógł zakręcić silnikiem bo tłok nie chciał ruszyć.

Poczekaliśmy chwilkę, kumpel wrzucił jedynkę i pchnął ją do tyłu. Odblokowało się i zaczął normalnie kręcić tylko już odpalić nie chce. Na pycha próbowaliśmy, coś tam prawie zaskakiwało ale nie odpaliła.

Jak myślicie, zatarta suka? Czy może jakaś inna pierdoła? Najgorsze jest to, że był generalny remont jakieś 5tys km temu i do tej pory latała totalnie bezawaryjnie.

Jakieś pomysły?

Dawno już nie rozwiązywałem problemów 2T ale jak zobaczyłem objawy to stwierdziłem, że tłok spuchł i się zatarła. Ale, że nie jestem na bieżąco w temacie to chciałbym usłyszeć Waszą opinie.

michal0055 · Wysłany: Wto 22:36, 15 Mar 2011 Temat postu:

Jak mi sie kolo zblokowalo to byla wina lpzysk na korobowodzie . Sa 2 wyjscia tlok albo korbowod tak czy siak silnik rozkrecac musicie

Rysio · Wysłany: Wto 22:39, 15 Mar 2011 Temat postu:

Jeżeli remont był niedawno robiony, i byłą dobrze dotarta, do ja bym rzeczywiście stawiał na łożyska...

kamyq13 · Wysłany: Wto 22:52, 15 Mar 2011 Temat postu:

na bank coś w cylindrze więc musicie i tak i tak ją rozebrać, wtedy się okaże.

Adrianadernew · Wysłany: Wto 23:04, 15 Mar 2011 Temat postu:

kurde to ci powiem ze mieliscie niezlego pecha ;/////
rozbieraj cagive bo nie ma wyjscia....

imre2 · Wysłany: Wto 23:15, 15 Mar 2011 Temat postu:

nic nowego nie powiem - rozbierajcie.

z ciekawości jesli mozna, jak sprawa z kupujacym rozwiazana?

Kubcyś · Wysłany: Wto 23:25, 15 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki chłopaki za szybkie odpowiedzi! Smile

Jak ktoś będzie miał coś do dodania to chętnie wysłucham.

Cagiva jakoś na dniach będzie chyba rozbierana.

Z kupującym się kumpel dogadał, że albo ją zrobi i sprzeda im po takiej cenie jak się na początku dogadali albo wezmą ją za mniejsza kase ale do roboty. Tylko najpierw musimy wiedzieć co poszło bo w ciemno nikt nie będzie sprzedawać moto.

mrowa151993 · Wysłany: Wto 23:29, 15 Mar 2011 Temat postu:

Jesli wiesz co bylo robione podczas remontu dokladnie to napisz, to moze sie przydac przy szukaniu usterki Smile

.

Kubcyś · Wysłany: Wto 23:42, 15 Mar 2011 Temat postu:

Z tego co pamiętam to była totalna generalka robiona. Jutro powiem mu żeby oblukał faktury i mi powiedział co dokładnie było robione.

kanako98 · Wysłany: Śro 7:25, 16 Mar 2011 Temat postu:

a może niedoszły klient zalał np rope zamiast benzyny?? osobiście znam taki przypadek lol2

imre2 · Wysłany: Śro 16:54, 16 Mar 2011 Temat postu:

od tego by nie zablokowalo kola

Kubcyś · Wysłany: Śro 19:05, 16 Mar 2011 Temat postu:

Benzyne zalał bo z nim byłem na stacji, poza tym jak imre2 mówi, to nie byłoby przyczyną zablokowania koła.

Dzisiaj kumpel przestawiał Mito i z ciekawości wrzucił jedynkę podczas pchania i zero oporu stawiała. A słychać było, że tłok się rusza. Więc kompresji brak - czyli Mito zatarta... Tylko dziwne, że się zatarła skoro niedawno był remont robiony. Narazie obstawiamy za winowajce tego "bałaganu" dozownik oleju który najprawdopodobniej odmówił współpracy. Ale wszystko wyjdzie na jaw jak się ją rozbierze.

DedE · Wysłany: Śro 19:11, 16 Mar 2011 Temat postu:

A moze uszczelke pod głowicą wydmuchało i z tąd nie ma kompresjii

bartek2202 · Wysłany: Śro 19:36, 16 Mar 2011 Temat postu:

Jakby uszczelka poszła to raczej by płyn oddała.

Rysio · Wysłany: Śro 20:10, 16 Mar 2011 Temat postu: