| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

lukas

Siema, na stacjach paliw jest olej do 2t tyle ze polsyntetyczny. Litr kosztuje 16zł, jakoś tydzień temu chciałem polatać tyle że oleju nie miałem a to była niedziela i wszystkie sklepy pozamykane , to kupiłem tego z orlenu . zalałem go i póki co jest ok nic się nie dzieje, może ktoś wie co to za olej? Dobry on ? Bo u mnie (suwałki) litr syntetycznego oleju castrola stoi 46 zł... różnica w cenie jest i to duża. Co myślicie o tym oleju za 16zł? Very Happy

Rysio

Szczerze?Latam zawsze na olejach półsyntetycznych (elf, orlen tylko ten za 23zl, i jeszcze jakis, nie pamietam nazwy) i wszystko jest ok Wink

Po prostu jak mam wybierać kupić drogi olej, i zbierać znowu kasę na paliwo, to wole kupić tańszy olej i zatankować motor, a nie zalać drogi olej, cieszyc sie z tego i nie jezdzic Razz

waldorm

Ja zauważyłem, że jak lałem do motorów mobila semisynthetic to bardziej dymiły a jak teraz leje castrola full syntetyk to mniej dymi a tak to większych różnic nie odczułem. Ale moim zdaniem z zużyciem silnika może mieć jakieś znaczenie.

siwy_1994

tez latam na mobilu półsyntetyku za 28zł

michu88

Ja tam leje castrola power racing 2t, pelen syntetyk, polecil mi go koles od ktorego kupowalem apke i wszyscy go leja u mnie, o orlenie tez slyszalem ze da sie na nim latac ale nie wiem jak to wplywa na silnik.

daderga

Tak naprawde do nie warto lać castrola, polecam olej micro szwajcarski pol litra 12zl ?
czyli litr 25, jest to w miare dobry syntetyk, Lanie drogich castroli motuli to nie na moja kieszen, pozatym jak sie ma szybciej skonczyc tlok to dam ta kase i kupie lozyska tak samo i tak z reguly wymienia sie te czesci i tak.

waldorm

Moim zdaniem jakoś musi wpływać na silnik bo jakby nie wpływało kompletnie nic na silnik to by niebyło lepszych/gorszych oleji.

Może inaczej. W mniej wysilonych 2suwach może praktycznie żadnego niema znaczenia ale w bardziej wysilonych silnikach to moim zdaniem jakieś jest Wink

daderga

aa tam kwestia smarowania powierzchni cylka i łożysk, pozatym to nie jest jakaś wielka cena,
Tłok 350 szlif 80 jak się ma już żeliwo
Łożyska i dalej kita

Kubcyś

Motocykl to wieczna skarbonka na której nie powinno się oszczędzać. Poza tym różnica 30 złotych na oleju to tylko mikro kropelka w morzu wydatków na szpeja. Ja bym lał Castrola czy Motula i miał pewność, że nie tyram silnika.

gendziu3

Podobno olej castrola power racing 2t nie robi nagaru,motor nie kopci, nie odczuwa się drgań silnika .Latałem na castrolu w skucie ,nic nie odczuwałem przy v/maxie, dużo nie kopcił jak zmieniłem na Orlen za 16zł to SKUTER o wiele więcej kopcił odczuwalne były drgania wału i koledzy mówili ze robi nagar .

DiKej

no bo Castrol power racing 2t jest jednym z najlepszych;)
mój silnik po rozłożeniu był bez nagaru a leje właśnie ten castrol, a co do kopcenia to można dyskutować ale lepiej żeby kopcił niż nagar się robił
nie ma co kombinować, lać castrol power racing 2t/mobil racing 2t/motul 710 i już;P

przemu007

Do rs'ki lej tylko i wyłącznie full syntetyk ja polecam castrola

lukas

jzu z 500km zrobilem na oleju z orlenu , ostatnio tez kupilem tego samego litr i nic sie nie dzieje jak narazie, zapierdala tak samo:P

mrowa151993

ja zawsze lalem ten tani z orlenu, kilka razy kupilem castrola ale roznicy nie bylo wiec Razz

...

Adrianadernew

ty nie odczujesz różnicy ale silnik tak;)