| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

zakuś

w mojej aprilii iskra idzie sobie na spacer. raz jest przez chwile i odpale go a jak zgasze i chce ponownie odpalić to juz nie ma dopiero po chwili bedzie znowu. i zastanawia mnei to co moze być przyczyną. piszcie jak ktos wie.

rafal_tc

Zwarcie w instalacji w pobliżu przełącznika zapłonu.

Adverion

albo świeca jest jakaś gówniana ...

zakuś

no to jest chyba zwarcie przy odpalonym ruszyłem kablami i zgasł . teraz już nie odpali wcale ;/

modliszny

miernik w łape i sprawdź moduł... w drugiej kolejności cewke...
Kolega ma bandita i przez moduł nie ma iskry właśnie.
Pali ci bezpieczniki?

ZieLony_69

zakuś

nie pali bezpieczników . sprawdze oscyloskopem czy jak sie to nazywa i bd git. ogólnie nie jestem zadowolony z tego motoru same z nim problemu , jakiś niewypał ;/ dzięki za pomoc. a jak strzela z rury to pewnie dysza za duża?

Dudi

mam ten sam problem strzela mi z tłumika jakby pluł wodą, i nie wkreca sie dobrze na obroty a o jezdzie to mowy nie ma, zero sily;/ .

daniel13

Dudi ustawienia gaznika a jak ci wali wodą to jezdzij na paliwnie nie na jakimś mixie xp dziwisz sie ze sily niema jak sie dobrze zrobi to wszystko gra i buczy.
Zakuś niesety Apki są troche wadliwe i zależy jaki egzemplaz sie kupiło.

Dudi

wlasnie to bylo tak ze zaczal mi przerywac i myslalem ze to paliwo wiec spuscilem i zalalem z shela i dalej to samo. Mozliwe jest ze gaznik sie tak rozregulowal??

zakuś

w tych motorkach wszystko jest możliwe. mnie już nic nie zaskoczy Smile

Dudi

no musze to zrobic bo idzie do sprzedania wymieniam prawko A1 na A i zmieniam motorek na wiekszy.

rafal_tc

Może wam pomogę opowiadając mi moją weekendową historię Razz

Aprilia zaczeła mi kręcić do 7-8 tys. obrotów. Myślałem, że zimna przejade się i się rozgrzeje, a tu nic. Jadę na pełnej manecie a tu coś podobnego do odcinki przy 7 tys obrotów. Patrze a tu fajerwerki z wydechu ( iskry ). Wracam do garażu, przewód od fajki był połączony z fajką może 3 drucikami, a oprócz tego ten czepek na świecy nie był dokręcony. Iskra była słaba. Wymieniłem od razu świecę, fajkę i przewód.
Teraz kręci bez problemu do 13tys.

Wniosek:

Świeca miała bardzo słabą iskrę, mieszanka która nie została przepalona trafiała do wydechu który był rozgrzany do czerwoności i w nim się spalała. Od czasu do czasu pluł iskrami i benzyną.

Sprawdź jaki masz napięcie wyjściowe na iskrowniku.

Dudi

sprawdzilem twoj przypadek i niestety u mnie jest przewod fajka wszystko ok kupilem nowa swiece tez bez efektu wiec pozostaje regulacja.

zakuś

mi sie dzieje takie coś ze kable grzeje pod tylnym siedzeniem . pewnie zwarcie jakieś ;/ a tobie DUDI moze sie zawór wydechowy zacią.sprawdz to Smile