| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

tomexos

SIEMA powiedzcie mi czy u was tez zbiornik od oleju do dozownika jest tak brudny tak jakby ten olej przenikal i wgl taki ulany z kurzu , czym wyczyscic te brudy na ramie i wachaczu np z oleju do lancucha czy innych smarow czy wystarczy pasta polerska do chromu i aluminium ??

David

Ja jak rozkręciłem moją to ten smar z łańcucha i ogólnie brud pod silnikiem i różne smary to pod kompresor to podłączyłem

Do tego pojemniczka bęzyny i kompresor jak się napompował to pełną parą w te brudy i schodziło jak po maśle.

kamyq13

Dawid16b, widzę że twój ojciec ma warsztat tak jak mój z tego co czytam twoje posty Very Happy

A ten "psikacz" to się nazywa ropownica Razz

Tomexos, a Tobie pewnie nie trzyma korek od wlewu oleju.

David

Nom, ale nie aż taki duży warsztat tylko taki wystarczający na swoje potrzeby Razz

Ale też tam w wolnych chwilach naprawia i lakieruje samochody jak komuś potrzeba, a ja od czasu do czasu pomagam i podpatruje żeby złapać troche fachu i później samemu sobie już robić jak będzie potrzeba Very Happy

siwy_1994

tomexos jak nie masz jakiś tam zajebistych narzędzi weź trochę benzyny (może być ekstrakcyjna lub nitro) na pędzel i jazda wszystko puści, później szmatka , 2 dni czasu i moto jak nowe Very Happy

tomexos

ok dzieki chlopaki tak zrobie;D a powiedzcie mi bvo planuje ja malowac
czy duzo roboty z tym jest i czy jest to trudne w moim przypadku jesli nigdy nie lakierowalem samochodow czy moto ale jakies male dos w malowaniu mam??

David

A na jaki kolor? Bo jak tak podłapałem jak tata lakieruje to co widziałem to do srebrnego trzeba mieć dobrą rękę, bo źle się przejedzie pistoletem i już lipnie wyjdzie bo takie cienie będą wychodzić.

PS. Jak chcesz to może ci to mój tata polakierować Razz

Koledze polakierował cały motor (Yamaha SR 125) za 200zł i o lakier nic się nie martwił. Przywiózł w czwarte a w pn wieczorem była do odbioru Very Happy

siwy_1994

ja ostatnio sam próbowałem ale nie mam o tym pojęcia nałożyłem szpachle ale później wszystkie niedociągnięcia na wyszlifowanej powierzchni było widać wiec oddałem do lakiernika