| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

siwy_1994

Cze coś mi nawala w silniku o ostatnie podróży (w 2 osoby) a grzałem wtedy tak do 140~~ A dokładnie stuki są TYLKO w przedziale obrotów 6500-8000obr dość mocno. Jak narazie sprawdziłem zawór wydechowy (to nie on), uszczelniony wydech i króciec bo był pęknięty lecz nadal to samo. Dodam że 2800km po remoncie. Niech nikt nie pisze że łańcuch czy coś podobnego bo to na 100% od silnika idzie. Jedynie mam dwa przypuszczenia pierwsze sprzęgło a dokładnie kosz sprzęgłowy (mam mocnooo zjechane tarcze i może one drgają bo mają luz) albo jakieś łożysko ale to trochę inaczej stuka bo łożyska szumią i to cały czas by robiło. Co do skrzyni mam 75W90 i jutro zmienię na 10W40 może coś pomoże dodam że na 1 biegu tego nie ma tylko na 2-3 może 4 i jak jest zimny też tego nie ma ale jak się zagrzeje. I stuka to dość głośno bo jak jadę po prostu to słyszę macie jakieś pomysły inne lub rady dot. tego?

bartek08080808

a moze tryby plastikowe cos sie z nimi stało Sad

siwy_1994

raczej nie nie bylo by tego stukotu to jak metal-metal

gendziu3

Prawdopodobnie Korba .

michu88

korba lajtowo wytrzymuje z 15 tys po renowacji

siwy_1994

nie wiem dałem do znajomego mechanika zmieni olej i tarcze i zobaczymy sam by to zrobił sobie ale opony bd przekładał także niech robi może te igiełkowe łożysko na korbie bo miałem stare znaczy się miało 400km od pierwszego remontu no ale było jak zatarł się tłok stary to może jakieś luzy dostało tylko czemu by się obudziło po 3tyś...km