| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

vidmo002

Witam. Posiadam RS125 06r. w nowej budzie, przebieg 23k.
Aprilię mam po docieraniu i chciałem sprawdzić v-max. Gdy już kończyła przyspieszać, czyli przy 156km/h coś się stało. Zeszła z obrotów, przyhamowała, chyba zgasła. Złapałem sprzęgło i zaczęła się toczyć, zredukowałem do jedynki, puściłem i już było ok (być może zapaliła). Mocno się zagrzała bo weszło od razu 5 czy 6(max) kresek na wyświetlaczu, podczas gdy 3 kreski to norma. Przy zrzucaniu biegów skrzynia grzechotała (ale to już inna sprawa, czasem mi tak grzechocze :/ a wczoraj zmieniłem tarcze sprzęgłowe i olej).

Dużo niepewności bo zawsze po takich sytuacjach od razu zapominam co po kolei się działo... Sad

Jednak no mniej więcej opisałem.
Dodam że oprócz tego 2 razy miałem taką sytuację podczas docierania, ale nie na v-maxie a już przy ok. 9 tyś obrotów i 120km/h.

Co jest nie tak? Gaźnik do regulacji? Lewe powietrze? Paliwo się gdzieś dostaje? Liczę na pomoc bo już sam nie wiem...

siwy_1994

tłok spuchł i go złapało i puściło (przytarła sie), jak teraz zapala? Mierzyłeś kompresję? Chociaż z tą kompresją do końca to nie jest tak bo ja przed zatarciem miałem 10 a po 11 Very Happy

wiec wiesz.

matjag556

Pewnie tłok spuchł i się zatarł. Ja też tak miałem przy 150 km/h kolo się zablokowało i do 0. Teraz sprawdź kompresje. Jeżeli masz taki problem ze już Ci kilka razy spuchł to oznacza ze albo masz źle spasowany tłok do cylindra lub po prostu masz chujowy tłok i z tego to wynika.

sygnet

a napisz nam jeszcze w jaki sposób docierałeś , krok po kroku może gdzieś przy docieraniu popełniłeś błąd , i napisz również firme tłoka ( spuchnięcie tłoka NIE KONIECZNIE oznacza zatarcie więc puki co spokojnie Smile

i również sprawdz kompresje jaką posiada ,

waldorm

Z tego co pisze to koła nie zablokowało więc czy tłok spuchl to bym polemizował + że jak zszedl z obrotów to juz wszystko było ok... A toc w pare sekund temp Ci nie spadnie tak żeby tłok puscił;d

vidmo002

TeDeX

vidmo002

No tu trochę skłamałem. Z początku jeździłem na normalnej mieszance, 1:50. Ale po tych dwóch wcześniejszych sytuacjach (spuchnięciach), gdy napisałem tu na forum z zapytaniem, to wszyscy zaczęli mi pisać, że powinienem zwiększyć stosunek oleju, do 1:30. No i tak zrobiłem, ale po jakimś czasie zacząłem wracać do standardowej mieszanki. Gdy wczoraj mi się "przytarła" trzeci raz, miałem może 1:45. Więc i tu nie szukałbym przyczyny.

Marino

Przytarła się, nie ma innej opcji. Jeżeli przyhamowała to pewnie stanął tłok tylko przy takiej prędkości mogłeś tego nie wyczuć (chociaż powinno Cię podbić przynajmniej xd).
Ja ostatnio też swoją przytarłem mając 140, ale obroty to już miała chyba z 13k (zębatka 13 na przodzie i przy setce mam 10k :d), dokładnie tak samo to wyglądało, przyhamowała, po chwili koło stop i zaczyna mnie tyłek wyprzedzać, wcisnął sprzęgło i wyprostowało, puściłem, odpaliła i do tej pory jeździ bez większych problemów xD. A już przed tym przytarcie patrzyłem na tłok przez okno wydechowe i miał wszędzie małe czarne ryski równoległe to gładzi, więc mi się pewnie nie pierwszy raz przytarła.

waldorm

No niewierze, że by nie wyczuł przy, że przy 150 koło mu się zablokowało no sorry ;D

matjag556

A jaki tłok założyłeś to może wiele wyjaśniać?

waldorm

Czytaj cały temat. Ma tłok wossnera kupiony w motortechu.

sygnet

Powiem na przykladzie kolegi który ma yamahe tzr i robil szlif cylka i zakupil rowniez tlok wossner,a i tlok przy docieraniu owszem puchł nam ale sezon się zakończył i motorek stal cala zime . Od nowego sezonu tak jak by sie ustatkował i przestał puchnąc więc miejmy nadzieje że również u ciebie ustanie Smile

Marino

Hehehe no ja tylko pamiętam jak mi zaczął uciekać tyłek, dopiero potem jak wcisnąłem sprzęgło i mnie wyprostowało to zaczęło rzucać. Ale samo zatrzymanie koła nie było jakieś gwałtowne.
No w każdym razie jak wszyscy tu ustaliliśmy spuchł Ci tłok. Jeżeli wszystko jest ok to nie ma się co martwić, przynajmniej na razie, no może olej zmień jeżeli jakiegoś orlena lejesz xd

waldorm

Castrola leje