| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

sygnet

przepraszam ze zakładam tyle tematów ale niestety mam troche problemów z motorkiem i wole sie was poradzić . Więc mam teraz taka objawe ze jak motor stoi na bocznej nóżce i wpinam bieg to tak jak by wgl sprzeglo nie trzymało bo obroty spadają jak by chciał jechać po mimo ze mam naciśnięte sprzeglo i nie da sie wrócić do luzu ale ta objawa jest tylko jak stoi pochylony na lewa strone . Druga rzecz to po dodaniu lekkich obrotów jest taki dzwiek jakby odkręcającej sie śrubki jego najbardziej slychac jak obroty spadaja tak jakby byla gdzies srubka nie dokrecona i wibrowala sobie ale ten dziek jak na moje oko dochodzi z cylindra i pytanie czy to mogly łożyska sie rowalic tylko igielki nie powypadały czy cos z gory dziex za wszelkie odpowiedzi

Brainwashed

Co do 1 problemu to najzwyczajniej ciągnie sprzęgło.
Co do 2 to jeśli na bank dochodzi to z okolic cylka, to radze więcej nie odpalać tylko rozbierać zanim igiełki się wysypią i będą extra koszty

sygnet

czyli co mam zrobić ze sprzęgłem ? regulacja chyba nic nie da bo jak stoi normalnie to dobrze chodzi :< ale wk olko jest dziwny dziek od sprzegla tez nie wiem co mam robic ;/