| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Jakub

Siema, gdy zjeżdżałem z ulicy włączyłem kierunkowskaz w lewo, ku mojemu zdziwieniu kontrolka zapaliła się i nie miga. Zjechałem na postój odpaliłem jeszcze raz lewą stronę i jest tak. Tylny lewy w ogóle nie świeci, natomiast przedni świeci stale (nie mruga) po dodaniu gazu zaczyna migać dobrze czasami nie równo Sad

Co może być przyczyną?
Tu macie filmik
http://youtu.be/SZGtlzUKUrw

Cadavre

Wpierw sprawdź żarówkę w tym tylnym, może się spaliła.

Jakub

Na pewno się nie spaliła, bo świeci się czasami jak dodasz gazu. Tylko na tym polega problem, że tył nie świeci, a przód stoi w miejscu.

Squller

Napisałeś że przód śweci a jak dodasz gazu to miga, czyli tył wcale nie działa ?? Jeśli tak, to tak jak kolega mówi, sprawdź najpierw żarówkę Smile

Jakub

Bo to własnie dziwne jest.. Jak dodam gazu to czasem świeci tył, ale żarówka na bank nie jest spalona, a nawet jeśli, to przód powinien migać, prawda?

Squller

Właśnie może być różnie, na moim przykładzie wiem, że gdy odpiąłem jeden migacz to ten drugi migał bardzo szybko ;D

Jakub

Bo prawy działa elegancko wciśniesz to miga normalnie, a lewy to jest jedno pyknięcie i się zawiesza, jak postukałem w przerywacz to gasł tak jakby miał migać, ale nie :/

Ursu$

czyli masz coś ze stykami w lewym tylnym kierunku, spróbuj sobie z prawej strony wyciągnąć jedną żarówkę to ten drugi też będzie świecił a nie mrugał, mamy w apkach przerywacze które przerywają dopiero gdy jest odpowiedni pobór prądu, gdybyś miał elektroniczny przerywacz taki jak zakłada się do kierunków ledowych to przerywał by zawsze równo.

Jakub

Tak kolego Ursu$ masz racje Smile

Wczoraj niechcący zahaczyłem o właśnie ten lewy tylni migacz i ZONK zaczął świecić Very Happy

Więc rozkręciłem i ta blaszkę co dotyka żarówkę poprawiłem Smile

Również metoda delikatnego stuknięcia działa. Dzięki serdeczne!