| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Rysio

Mam problem, po zmianie sprzęgła ni jak nie mogłem go ustawić.Gdy już ustawiłem na koszu sprzęgłowym pojeździłem kilka godzin i znowu brakowało sprzęgła (nie wiem czy się przestawiało czy co) więc na nowo ustawiałem i to w kółko.(chciałem dotrzymać do środy, bo miała iść do mechanika)Dzisiaj po raz kolejny straciłem sprzęgło więc ja do ustawiania, a tu niema, więc rozkręciłem silnik, i oto co zobaczyłem:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu pytanie, dlaczego tak się stało, bo teraz nie mogę sprzęgła ustawić, i nie mam jak jej do mechanika zawieść, muszę te części nowe kupić?Jeżeli tak to ile one kosztują?
A, no i dlaczego ciągle to sprzęgło mi się przestawiało?

Kamil15132

ta śruba na pewno ucięta? bo normalnie są takie półokrągłe a śladów cięć nie widzę, może ci sie gwint na tej nakrętce kontrującej zjechał i za każdym razem jak ustawiłeś to podczas jazdy samo sie popuszczało

Rysio

Ta śruba jest rozwalona, ma gwint rozwalony, jak by to powiedzieć, rozsypała się, bo opiłki metalu były wszędzie.

Kamil15132

to że sie rozregulowywało to wg mnie wina tylko tej śrubki i nakretki, coś musiało być uszkodzone że nie trzymało stale ustawień tylko że sie popuszczało, a fakt że ci poodginało tam koło tej śrubki jest zdumiewający, chociaż mi to całkowicie rozwaliło, cały ten metal dookoła tej kulki i posypało mi sie łożysko, nie wiem jak mi sie to stało pewnie za zbyt mocnym ustawieniem regulacji sprzęgła i po prostu pod naciskiem na kulkę rowaliło łożysko i ten metal, a u Ciebie odgięło

Rysio

Nie wiem jak to się stało, wiem że mnie to wszystko strasznie wkurwia, dawno tak źle sezonu nie rozpocząłem, kupuje nowe części, składam i oddaje do mechanika niech mi wszystko zrobi, bo ja mam już tego serdecznie dosyć...