| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

dawidos8

Witajcie! Mam taki problem że od pewnego czasu (nic nie kombinowane w tym czasie) z wężyka wychodzącego od pływaka (wężyk chyba od nadmiaru paliwa do wypuszczania) cieknie paliwo i to dość sporo, a rano nie mogę odpalić starterem motoru (wcześniej odpalał jak się z wężyka nie lało za pierwszym obróceniem startera) jak pchnę go to chwila minie zanim załapie i strasznie kopci. Żeby z wężyka nie ciekło został podłączony do takiego miejsca pod śrubą do regulacji (wcześniej chyba wisiał, nigdzie nie podłączony) niskich obrotów, i w jeździe nic się nie zmieniło, a jutro rano sprawdzę czy kapie dalej. Dobrze to podłączyłem, czy on ma wisieć i dlaczego z niego kapie, jak wcześniej nie kapało ?

Ps. gaźnik delorto 34mm.

meteu

Mi w mojej ciekło z pod tego pizdryka co wchodzi wężyk z paliwem do gaźnik wyrobiło się po prostu i spylało po odkręceniu pękło zakleiłem klejem i miesiąc trzymało ale znowu cieknie ale już to kupiłem i jest ok.

dawidos8

No paliwo już nie cieknie mi teraz cieknie taka czaro czarna maź ale w małych ilościach, mam większy problem otóż gdy zostawiam go na noc i rano chcę odpalić to tylko na pych, rozrusznik kręci kręci i nic z ssaniem czy bez tak samo, czuć tylko zapach benzyny, a po kilku przebiegnięciach z motorem i paleniem na pych jak wreszcie załapie to tak kopci jak smok i przymulony jest i nadal śmierdzi benzyna, po rozgrzaniu jest już wszystko ok. Stało to się z dnia na dzień normalnie mi palił z rozrusznika rano od razu a od pewnego dnia przestał gdy zaczęło kapać paliwo z tego wężyka. Myślałem żeby zamykać teraz kranik na noc, choć wcześniej był ciągle otwarty i było ok, dzisiaj próbowałem go zamknąć i nie da się bo blokuje taka rura od ramy i przekręca się tylko o 90stopni a nie 180sopni do zamknięcia. Czy to może być coś z pływakiem, świeca jest nowa, albo coś nie tak z gaźnikiem (syfy, itp.) Nie mam już do tego głowy ani siły pchać go co raz, pomóżcie .

Adverion

odłącz wężyki od kraniku podciśnieniowego i obserwuj czy przez przewód od benzyny leci wacha... bo tak myślę, że ten kranik ci się zrypał i zalewa się gaźnik

Kamil15132

Adverion z tego co mi wiadomo to kranik na podciśnienie jest tylko w najnowszym modelu, a 2 poprzednie mają kranik ręczny i jeden wężyk podobnie jak autor tego tematu z tego co sie orientuje Smile

Adverion

rs w ogóle jakie kol wiek miały zwykły kranik ?? no ale i zwykły kranik może nie trzymać xD

rafal_tc

Tamtędy wylatuje nadmiar. Wygląda, na to, że dostaje za dużo paliwa.
Nie mam dziś głowy do myślenia ale spróbuj odkręcić śrubę od mieszanki.

dawidos8

naprawione, jak kupiłem motor gość mówił że nie zamykał kranika i że nie trzeba. Teraz zamykam i rano już normalnie mi pali, coś raczej z pływakiem bo wygląda jakby nie zatrzymywał paliwa. Teraz tylko muszę się przyzwyczaić że trzeba po każdej jeździe zamknąć kranik a później otworzyć Wink

Stvoreq

Zamykaj kranik, bo robi się podciśnienie w baku i wpycha paliwo w gaźnik, a zgaźnika w cylinder i go zalewa Smile

Kamil15132

dobrze że napisałeś to samo co autor posta, bez Twojej wypowiedzi pewnie by sobie nie poradził -,-

siwy_1994

[link widoczny dla zalogowanych] mam pytanie temat tez dotyczy sie gaźnika dlatego nie zakładalem nowego . Czy to są jakies odpływy z gażnika do ktorych maja być "podłączone" wężyki bo ja mam to bez niczego same takie "wylotki" i z jednej i z drugiej strony gaźnika ????