| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

daderga

Dobra żeby było śmiesznie, po super kapitalce, ( już pisałe mco było robione)
Praktycznie cały silnik, robił to mechanik, i akurat wymieniałem kierunek, odkręciłem bak, patrze a tam w zbiorniczku płynu sucho... Mówie sobie ja pier.....ole znów jakieś problemy, dolałem, na szczęście w węzach jeszcze było, więc zaraz się napełnił.
Myślałem jak w zime go odpałałem że to brud z owiewek, bo kapało takimi kropelkami, ale teraz wiem że to płyn. Nie ucieka on szybko, ale ucieka, widać że silnik od góry jest nim zapaprany do tego lekko owiewka.
Uszczelka pod głowicą odpada, był remoncik kupywane wszystko, ale nie mogę gdzieś tego zidentyfikować.
Dlatego mam pytanie, gdzie najczęściej ucieka płyn chłodniczy ?

Pytanko numer 2 mniej ważne, motor jeszcze na dotarciu, ale nie mam zielonego pojęcia, dlaczego obroty cały czas są na 3 tys, co jakiś czas tylko spadną na zwykłe 1,5 tys, wygląda to tak jakby się ssanie zaczepiało. MIeliście podobny problem ?
Prosiłbym o podpowiedzi.

juzio13

co do tych obrotów to podpinam się pod prośbę bo tak samo mam nie wiem czy to może źle wyregulowany gaźnik?

druga sprawa co do tego płyny to może wąż masz jakiś jebnięty i Ci spierdala wężem...

siwy_1994

Po pierwsze płyn może uciekać z trójnika po prawej stronie silnika z przodu. Po drugie z tymi obrotami miałem tak samo i weź daj mu na gaźniku wykręć śrubkę od mieszanki a tą od obrotów trochę wkręć z powrotem u mnie pomogło i jest już normalnie

David

Tak, z tymi obrotami to gaźnik trzeba wyregulować. Miałem idento to samo, a po regulacji już normalnie Wink

xDante

Z obrotami mialem podobnie. Trzeba sie troche pobawic w odkrecanie/przykrecanie srubki od obrotow i od mieszanki.
Z plynem uciekalo mi z prawej strony moto. Idzie waz od chlodnicy i potem wchodzi gdzies do silnika. Mi na lączeniach uciekalo, bo nie bylo zadnej opaski ale zalozylem i jest wszystko ok.

siwy_1994

To co kolega wyżej napisał to właśnie ten trójnik musisz prawą owiewkę sciągnąć i po dociskać wszystkie węże

daderga

okej sprawdzę, co do obortów to też tak myślałem, tylko żenarazie zrobiłem 450 km więc jeszcze nie ma sensu regulować gaźnika.

siwy_1994

gaźnika nie reguluje się ze względu na przebieg ale na potrzebę jeśli tego sytuacja wymaga Very Happy

daderga

siwy_1994

ja różnicy nie widzę między regulacją w czasie docierania a w czasie po dotarciu raz ustawisz i jeździć do póki nie zacznie się jebać i będzie znowu do regulacji

daderga

a tera pytanie totalnie żenujące, kilka silników rozbierałem i składałem a tego prościutkiego nie wiem;xd
Powiedzcie mi drodzy koledzy, która to śróbka jes tod mieszanki a która od składu powietrza?
ta taka duża czarnatakie pokrętło jakby to od czego jest ?
I powiedzcie mi jak wy regulujecie gaźniczek, żeby było jak najefektywniej, rozgrzany silnik to wiadomo, ale znam wiele teorii na ten temat i nie wiem która jest prawdziwa.

Co do płynu, z tego trójnika nie ucieka, już nie mam pojęcia co to może być,
wiem że zawór wydechowy jest cały czas zachlapany, nie wiem czy to paliwo, czy płyn właśnie ;/

siwy_1994

czyli jak zawór mokry to nad cylindrem musi cie kapać albo zbiorniczka. Mała śrubka na gaźniku to paliwo z ta czarna powietrze i służy do ustawiania obrotów. Zobacz na którym ząbku masz iglicę na np na 3 od góry czyli na 2 od dołu. później reguluj na ciepłym silniku około 2-4obr wykręć ta małą śrubkę. Następnie ustaw obroty przejedź się ( ewentualnie jakieś korekty) poczekaj aż całkiem ostygnie silnik i spróbuj odpalić powinien bez gazu od razu zapalić jak nie reguluj dalej. Tyle ode mnie

daderga

no dzięki siwy, właśnie doszedłem do wniosku że mogło kapać ze zbiorniczka, bo był przykręcony tylko 1 sróbką, a jak dokręciłem 2 śróbkami to jakby już nie ucieka, zobaczymy co będzie dalej.

Co do gaźnika to ja patrzyłem jak się wkręca, bo u mnie jes taki problem, że dam gazu na ful z wolnych obrotów, i idzie do 2 tys i potem jest muł taki dławi go po prostu i dalej już się wkręca, po prostu kwestia wyregulowania.
Dzięki wielkie panowie Smile