| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Dawiderr

Mam problem jeden duży drugi mniejszy(chyba) .. do rzeczy.

(mniejszy) rs mi piszczy. nie wiem skąd to nie moge dojsc, macie filmik , jak stoji na nóżce , piszczy , jak postawie ją na koła normalnie , przestaje , lecz w trakcie jazdy tez potrafi piszczeć od czasu do czasu
http://www.youtube.com/watch?v=iXtkq-XcbTw

(większy) rs buczy. strasznie ryczy od 6.5tyś obrotów nie wiem co jej jest , męcze sie i nie mam pojecia co to moze buczeć.. przestałem przekraczać magiczne 6 tys jezdząc bo czuje jakby miał wyskoczyć zaraz silnik ; o Sad

http://www.youtube.com/watch?v=YFncj7Z-MfE

telefon mi nie nagrywa dzwięku równo z filmem więc moze byc lekkie przesunięcie.

Adrianadernew

te piszczenie to na moje oko uszkodzony bendix rozrusznika Wink

ale to tylko MOJE oko ^^ a raczej ucho.

dainese92

ja mam chyba cos podobnego
u mnie jest taki metaliczny dzwiek od 4-5i 6,5-8,9 tys obrotow
podejszewam ze sworzen laczacy wal z tlokiem

a gdzie jest ten dziwek w cylindrze mniej wiecej z jakiej okolicy sie wydobywa