| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

frycu16 · Wysłany: Sob 11:55, 02 Mar 2013 Temat postu: Rs gasnie

Siema wszystkim wczoraj jechałem sobie na apce az tu nagle zgasła jakby ktos zapłon wylaczyl ale wlaczylem i wylaczylem zaplon i jedzie dalej za jakas chwile jade jade zgasł licznik cyferki znikneły 0 pradu za chwile pokrecilem kluczykiem wlaczylo sie potem jechalem i nie moglem wrzucic jedynki co może sie z nia dziac ?

SzymonRS125 · Wysłany: Sob 12:07, 02 Mar 2013 Temat postu:

co do tego z prądem musisz zajrzeć w kable za licznikiem i sprawdzić czy stykają Very Happy

frycu16 · Wysłany: Sob 12:43, 02 Mar 2013 Temat postu:

a z tym gasnieciem to juz od dluzszego czasu nieraz do 140 przycisnalem to zaraz gasł co to może być??

radzio668 · Wysłany: Sob 13:29, 02 Mar 2013 Temat postu:

Ty nie masz takiej czarnej RS pośrednia buda od 00-06? Tzw pszczółka? Kiedys taka ogladalem to byla zarejestrowana na 50ccm i miała podobny objaw. Wzielem ją na przejażdzkę i jak wracałem to 130 wyprzedzam Mercedesa a tu RS zgasła.. Mysle puszcze sprzeglo to odpali na biegu. Zero reakcji. Bawie się zapłonem dalej nic. Dopiero jak już na zgaszonym silniku się wlekłem to zareagowała na rozrusznik.. Po tym jak zgasla odrazu pojechalem stamtąd. Tylko strach wyprzedzasz a tu gasnie i rów albo czołówa.

kosa2502 · Wysłany: Sob 14:18, 02 Mar 2013 Temat postu:

miałem kiedyś ten objaw. U mnie były to kable od czujnika stopki. Po prostu gdzieś się zwarcie robiło w czasie jazdy i gasła, pokazywało mi jakby była stopka rozłożona. Jedynki na otwartej stopce też nie wrzucisz, bo gaśnie. Sprawdź, może u ciebie jest to samo Smile

frycu16 · Wysłany: Sob 18:09, 02 Mar 2013 Temat postu:

mi wszystko gasnie a co smieszniejsze przy stacyjce nie ma zwarcia a ekran gasnie całkowicie ;/ a jeszcze jest tak ze jak mi gasnie ale wtedy nie zgasaja zegary jak jade to ten guzik od zapolonu wylaczam i wlaczam i dalej idzie przestaje gasnac taka dziwna sprawa

SzymonRS125 · Wysłany: Sob 18:17, 02 Mar 2013 Temat postu:

Dobra opcja na złodziei Very Happy

masz kostki i kabelki do sprawdzenia za licznikiem jak wcześniej mówiłem.

dudson · Wysłany: Sob 19:18, 02 Mar 2013 Temat postu:

u mnie jak wjeżdżałem na plac to wiadomo grunt lekko wyboisty i wtedy gasła. okazało się że bezpieczniki źle stykały i przy wibracjach poprostu nie przekazywały prądu. wyczyściłem te styki i było ok. Wink

frycu16 · Wysłany: Nie 0:16, 03 Mar 2013 Temat postu:

a wlasnie ebzpiecznki 20stka tai zolty był a spalil sie keidys nie mialem innego wlozylem 25 albo 30;p i to możę być przyczyna ?? to jest jakis problem czy cos;p ?

dudson · Wysłany: Nie 8:26, 03 Mar 2013 Temat postu:

najlepiej kup bezpiecznik taki jak powinien być bo większy bezpiecznik jest odporny na większy prąd i może Ci sie coś spalić.
bezpieczniki przecież drogie nie są Wink

a co do przyczyny problemu to wypnij wszystkie bezpieczniki, gniazda wyczyść, wyczyść klemy na aku, sprawdź wszystkie wtyczki czy gdzieś sie minimalnie nie wypięły, a najlepiej też je wyczyść, sprawdź kabelki te co są na wierzchu czy gdzieś sie nie przytarły i nie robią zwarcia.
powodzenia Wink