| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

kosa2502

Siema pany Smile

pytanie jest. Mam mały problem w mojej fazerce, a mianowicie od jakiegoś czasu czuje podczas jazdy jakby motocykl "pływał", tzn., odczucie jest takie jakbym miał flakowate opony a ciśnienie w nich jest odpowiednie. Ponadto czasami jak puszcze kiere podczas jazdy to złapie drgania, że cała kierownica lata i za chwilę przestanie. Jeszcze podczas hamowania czuje drżenie kierownicy, najbardziej jak ją skręcę. Co to może być? wcześniej czegoś takiego nie było. Łożysko główki ramy? łożysko w kole? krzywa tarcza? chociaż ją sprawdzałem i nie wydawała się, żeby była w którym miejscu krzywa. Macie jakieś pomysły? Smile

piona. !

Holew

łożysko główki ramy

Kuchar

Może wystarczy je tylko dokręcić...

Rysio

Łożysko główki ramy, albo też jeżeli chodzi o dziwne zachowanie tyłu łożysko wahacza Wink

Ale prędzej główka ramy Smile

kosa2502

Też tak sądziłem. Kurwa. Słyszałem, że dokręcenie załatwi sprawę tylko na jakiś czas, więc wolę już wymienić. Najbardziej mnie wkurwia to, że jak podjeżdżam pod próg zwalniający zaraz za zakrętem lub jakiś krawężnik bądź coś pod kątem to moto zachowuje się tak jakby miało się zaraz przewrócić. Dupa też lekko ucieka. Generalnie bardziej miękkie zawieszenie mi się zrobiło. Nie wiem czemu, przecież moto używane jest normalnie a od początku tego nie było. Po prostu jest efekt takiego pływającego motocykla, nie jest sztywne i zwarte tak jak powinno być tylko jak miałoby się zaraz rozsypać. Czasami to nawet podczas jazdy się zatrzymywałem i sprawdzałem czy flaka nie mam, bo tak dziwnie się prowadziło. Jest możliwość wymiany tego łożyska samemu? dużo roboty?

dudson

http://www.youtube.com/watch?v=zLoYO7eXdno
16:05 masz wymiane łożyska główki ramy Wink

kosa2502

Dzięki wielkie Smile

zastanawiam się jeszcze czy to nie będzie łożysko wahacza, bo chyba mam odczucie jakby dupa bardziej uciekała. Jak to porządnie sprawdzić bez rozbierania? czy się nie da? bo na kierownicy nie czuję żadnych "przycięć" ani nic w tym stylu tylko jak jadę to trochę pływa całe moto i niezbyt pewnie się zaczynam na nim czuć. Oprócz tych drgań i zachowań co opisałem wcześniej na kierownicy się nic nie dzieje a tył i tak trochę ucieka, przynajmniej takie wrażenie sprawia.

515Bartek

to moze sprawdz czy tylnie kolo masz rowno ustawione Smile

moze poprzedni wlascocoel albo juz Ty nacoagales lancuch i z tylu delikatnie nierowno kolo ustawiles Smile

dudson

spróbuj jeszcze sprawdzić czy luzu nie masz na główce ramy, przyciśnij hebel, i delikatnie poruszaj kierownicą do przodu i do tyłu i na boki jeśli jest ok to powinieneś czuć tylko ugięcie amortyzatora

kosa2502

sprawdzałem tak i nie ma żadnego luzu ani nic w tym stylu, tylko amor działa. Poza tym postawiłem moto na centralnej i sprawdziłem również tylne koło, jak nim kręcę to wydaje taki pisk, nie wiem jak to opisać.. jakby tarcia? albo łożyska? no nie wiem, w każdym bądź razie piszczy ale koło nie ma żadnego luzu. Czy to może być przyczyną ? łożysko koła? ale jeżeli to by było łożysko koła to dlaczego te drgania kierownicy? nie czaję już tego. Główka ramy wydaję się być okej ale objawy są.

dudson

a przednie koło sprawdzałeś ?
może w przodzie się łożyska rozleciały i dlatego drga kierownica

kosa2502

sprawdzałem. Przednie jest całkiem okej. Jak się wkurzę to powymieniam wszystkie łożyska i będzie spokój. Może są do wymiany ale luz jest niewyczuwalny "gołym okiem"?

515Bartek

bez powodu nie piszczy... moze tarcza z tylu krzywa i obciera klocek... albo zle ustawione jest kolo z tylu...

kosa2502

Bartek koło ustawione jest praktycznie idealnie, mierzone suwmiarką. Z obu stron tyle samo. Wydaje mi się, że pisk wychodzi albo z łańcucha(chociaż jest nasmarowany) albo z łożyska bądź ośki koła tylnego.

dudson

no to może ośka zbyt mocno dokręcona i łożyska dostają po dupie.
nie pozostaje Ci nic innego jak rozebrać tył i zobaczyć Wink