| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

daderga

Hamownia, zresztą były o tym artykuły, Napisałem Tobie dlaczego tak jest.

waldorm

Rysio

Adrianadernew

docierać szybko , extramalnie od pierwszych metrów.
coś w tym jest Smile

a co?
Monopol Smile

bo jeden powie tak drugiemu , silnik od razu dostaje po dupie, wszystkie podzespoły nie dopasowują się spokojnie tylko jest ostre rżnięcie ścieranie się itd itp i jak robi to więcej osób to taki Pan co ma fabrykę z częściami , chociazby zamiennymi , zaciera ręce i przelicza kase jaką wydajecie na nowe części Smile

kolega docierał apke 2 tygodnie temu Smile

miał najeżdżone 200 KM ( ten co na gumie latał , pokazywałem wam film na youtubie co na rs wyczynia) i jechał 120km/h przy 8500obr chyba, stuk puk koło sie zablokowało moto zatarte. remont od nowa Wink

a pan od części zaciera ręce:)

jak docierałem horneta to pamiętam ten smród z wydechu.... nie dało się ustać tak waliło. łzawiłem , dusiłem się. i tak przez 600km czułem ten smród.
wszystko musi się dotrzeć.
zresztą, w wakacje jade na hamownie do warszawy , jedną z najlepszych i najbardziej wiarygodnych w Polsce to dam wam znać ile mi mocy,, ubyło,, przez tradycyjne docieranie.

daderga

krystek_19

A już myślałem że daderga zna się na rzeczy i jest specem, każdy potrafi przeczytać coś na forum i potem się mądrzyć. Jak 120 to granica 8k obrotów więc o przegrzaniu nie ma mowy. Haha wiem o kogo chodzi: pseudo Czesio stunter Very Happy

Adi ma rację. Pozdrawiam leszczyków którzy podobnie jak w powiedzeniu mają w nogach zamiast w głowie Very Happy

PS: proszę mi się tu zaraz nie napinać, moim postem nie chciałem nikogo obrazić! Smile

Adrianadernew

dadagera- twoim zdaniem temperatura pracy silnika zależy od prędkości ? Very Happy

krystek- mmm...jesli chodzi ci o ,,czesio stunter,, jako typka którego opisuje ze mu sie rs zatarła to nie Smile

to nie ten.
chodzi mi o ,, Silver Mati,,

daderga

achh panowie Smile

Lubie was ale nie macie żadnych argumentów.
Jak mówisz że kumpel ciska 120 .
TO ile czasu ?
Pewnie ciśnie sobie przez minute i mówi że nie przekraczał 6 tys obrotów bo tak mu specjalista mechanik powiedział.
Zapewne złapało pierścień, utrata mocy, podwyższona temperatura.

POWTARZAM PO RAZ KOLEJNY : NAJWAŻNIEJSZE NA DOTARCIU :::
-nie trzymaj silnika na jednostajnych obrotach
-patrz na temp cieczy chłodzącej w upały bardzo łatwo o przegrzanie, co na dotarciu szybko kończy się zatarciem, bo układ tłok cylinder nie jest jeszcze dobrze spasowany. co za tym idzie tłoczek puchnie, a reszta sobie wyobraźcie sami Smile

-nie przepalaj motonga, taka praca nie wpływa dobrze ogólnie dwusuwy nie lubią pracy na wolnych obrotach bo mieszanka jest wtedy zbyt uboga i gorsze smarowanie.
A chyba każdy wie jak ono wygląda w 2t.
-Większa dysza ( może się przydać jeśli jeździsz w mieście )
- Kolejna ważna sprawa polecam docierać na jakimś w miare dobrym mineralnym oleju.
Na syntetyku będzie się o wiele dłużej docierało. ( nie piszę że gorzej) ale będziecie myśleli że dotarty już po 800 km a dacie w palnik a tu wam tłoczek spuchł.
Stosuj się do tych rad będzie Ci moto służyło i miało dużą moc.

Proszę nie pisać że jestem specem bo przeczytałem coś na forum, od pana Piotra Woryny dowiedziałem się tylko o dyszy.
Uważam go za jednego z lepszych speców od 2t w Polsce.
I wypraszam sobie żeby ktoś pisał że wszystko robi dla kasy,i piszę na stronce żeby zacierać sobie cylek bo wymyśla "swoje metedy "
Jak Adian napisał.
A i nick MAM DADERGA
To tyle
Nie spinam się tylko dyskutuję, NIe neguje waszego sposobu docierania, jest też dobry może nawet bezpieczniejszy jak ktoś się nie zna.
MIłego weekendu.