| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

NegaTiVe

Witam, opisze swoj problem dokladnie, wiec mam nadzieje ze ktos bedzie chcial to wszystko przeczytac.
Wiec zaczne od tego ze calkowicie padl mi aku w mojej Apce RS 125 z 99 roku, kupilem nowy dedykowany do tego modelu ale zelowy, wszystko dzialalo ok, lecz po odpaleniu napiecie wskazywalo 16V i apka wahala sie pomiedzy 1000 a 2000 obrotow po dodaniu gazu ( na wolnych pracowala normalnie), dopiero po wlaczeniu swiatel gdy napiecie spadlo do okolo 15,2V wchodzila normalnie w obroty. 2 dni pozniej posypalo sie lozysko igielkowe korby w wale, przez co tez cylek tlok i glowica.
Wszystkie czesci wymienilem na nowe oryginalne ( wal cylek tlok kuty glowica ozywiscie tez lozyska i uszczelki). Przez 3 dni (jakies 300km przejechane) bylo wszystko ok, po czym znow wrocil problem z napieciem, zapalilem swiatla, przejechalem okolo 20km i historia z walem sie powtorzyla.

Jesli ktos dotrwal do tej czesci mojej wypowiedzi to moje pytania brzmia,
1. czy zmiana aku i to wysokie napiece moga byc przyczyna rozlatywania sie walu?
2. jesli tak jak moge sie z tym uporac?
3. jesli nie to jaka moze byc przyczyna?

Z gory dziekuje za pomoc, mam juz wszystkie te czesci lecz nie chce znow powtorki i licze na przemyslane i trafne rady. Czekam na odpowiedzi

Shokei

Jaką masz świecę?

NegaTiVe

Jakas NGK

blackriderr

W roczniku 2006 i wyżej prąd ładowania to max 14,4 V w spoczynku zakres od 11-12,7V (zakładam że części w poprzednich modelach takie same wiec nie ma różnicy.
Z tego co pamiętam do naszej Apki dedykowany jest akumulator
Yuasa YB9-B i ten akumulator sprawdza się najlepiej . Parametry akumulatora mają znaczenie. Musisz dokładnie sprawdzić ile ma prądu rozruchowego oraz ampero-godzin ten co kupiłeś . Za duży będzie nie doładowywany za mały przeładowywany też źle.

po 1 bym sprawdził akumulator czy ok . potem Regulator napięcia który jest urządzeniem elektronicznym, służącym do utrzymywania na stałym poziomie napięcia wytwarzanego przez alternator, pomimo zmian obrotów silnika

W praktyce napięcie nie jest utrzymywane na stałym poziomie, tylko w pewnym zakresie, zależnym głównie od obrotów i obciążenia alternatora odbiornikami w układzie elektrycznym i charakterystyki prądowo napięciowej akumulatora.

Na koniec alternator. (może się jakos zapiekł i daje dodatkowe tarcie na wał korbowy ale to tylko przypuszczenia)

Nie widzę powiązania ze złym ładowaniem do uszkodzenia łożyska.. To część mechaniczna która się zużywa po prostu .