| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Kamlot

Mianowicie...

Fajna przejazdzka .... piekny dzien .... nic nie wskazywalo przy moto vna to by bylo cos z nim nie tak ... az tu nagle ......................

jechalem jakos tak na 5 biegu ... mialem moze ze 9 tys . moze 11 ... obrotow.. zaczelem hamowac bo przedemna byl zakret .... zwolnilem i zredukowalem bieg do 4 ... (nie pamietam ilosci obrotow) ... zaczynam sie klasc w zakrecie , az tu nagle zblokowalo mi tylne kolo .... Sad

CO TO MOZE BYC??!

napewno sie nie zatarla ... nie zblokowalo mi tloka bo nie bylo spadku mocy ... apka cisnela jak zawsze ... lancuch nie spadl z tylnej zebatki ...

pytam bo jestem polamany .... mam zlamany obojczyk ... i odnioslem powazna kontuzje kolana ... i nie mam jak sprawdzic motoru..

piszcie ... moze na cos wpadniecie....

Holew

Moze łozyska na wale złapalo

mvagusta10

Czy lanuch byl mocno napiety? Do sprawdzenia jest moim zdaniem skrzynia biegow czy cos nie blokuje lub nie weszlo miedzy zeby, potem lozyska. Bedziesz musial sprawdzic silnik spuscic olej czy nie ma opilkow ktore mogly zblokowac oczywiscie zerknij na tylne klocki itd ale to malo prawdopodobne. Powrotu do zdrowia zycze

Kamlot

wlasnie lancuch nie byl wystarczajaco napiety .... ale jak podnioslem moto wlasnie lancuch na tylnej zebatce siedzial .... chyba , ze lancuch spad tylko z przedniej zebatki ... ale to chyba nie powinno zblokowac kola ???
hmmm ale .... kumpel ktory pomagal mi sie pozbierac pchal moto i mowil , ze ona byla na luzie ... pchal ja pchal i nagle mu kolo zblokowalo ... hmmm ...
??

dzieki za zyczenia Smile

Cmaku

zatarły ci się łożyska na wale miałem to samo przy 120 km/h mi zablokowało ale na szczęście jechałem na prostej i szybko sprzęgło złapałem..

TeDeX

Na biegu neutralnym nadal bolkuje koło?.

Brainwashed

Z tego co ja rozumiem, to została na biegu i tak jak by bieg przepuszczał/sprzęgło ciągnęło. Zdrowia!

maciej910

Raczej sie zatarła ! W 2 sowie nie odczuwasz spadku mocy .

Holew

Co ty gadasz. Jak moto sie zaciera to jest inny dzwiek i jest znaczna strata mocy.

filipek375

jak jak miałem pękniętą tarczkę sprzęgła i stare sprężyny to sprzęgło łapało i uczucie było jakbym tylni hamulec powoli wciskał , był wielki spadek mocy i motor się powoli zatrzymywał , musiałem poczekać z 10-15 min puściło i mogłem wrócić do domu Wink

Kamlot

nie mam dokladnie jak tego sprawdzic bo praktycznie nie moge chodzic...
Kumpel gadal , ze byl na biegu naturalnym i bloklo go... Ale to normalne bo czasem nie do koncia ten naturalny wejdzie... Osoba ktora nie ma stycznosci z motorem na codzien poprostu nie czuje go i nie znajdzie luzu...
Ale nie chodzi o to...
To napewno lozyska?
Moglo sie jeszcze cos rozwalic?

TeDeX

Może to być zatarty cylinder, padnięta korba, łożyska, skrzynia. Nikt Ci dokładnie tego nie określi póki sam nie zajrzysz do silnika. Wracaj do zdrowia i działaj, bo takie zgadywanie jest bez sensu.

Kamlot

dzieki ...
w sumie masz racje ;p

dzieki jeszcze raz ... przyczepnosci Smile

kaker1c

Jak by ci się zatarł cylinder lub łożyska na wale to by był spadek mocy tak przez 5 do 10 sekund i jeb .moim zdaniem silnik jest na 90%okey mi się zatarła w oba te sposoby i moge powiedzieć że wątpie żeby to było to ... najprawdopodobniej masz bombel powietrza w tylnym układzie hamulcowym i tarły klocki z tylu aż rozgrzał się płyn zwiększyło się ciśnienie i ci chwyciło sprawdz czy tarcza jest niebieska lub ma jakies oznaki przegrzania miałem tak w gilerze .... która ma te same zaciski co apka..
Pozdrawiam

Woj3250

No jak zredukował Bieg i się wypie*dolił to na 100% sprawka biegów. Dał sprzęgło, 4 bieg, spuścił sprzęgło i jeb... Tryby na siebie nie naszły. Ja obecnie robię kapitalke, więc co nie co widziałem jak to wszystko pracuje. Pozdrawiam