| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Weizen

Mam takowy problem ze moj elektromagnes dziala dobrze na niskich obrotach(dobrze spuszcza i naciaga linke) lecz na wysokich obrotach zaczyna dopiero ciagnac linke od zaworu na maxa przy 10 tys obrotow z czego powinien juz ciagnac przy 8, przez to na wysokich obrotach nie chce isc jak burza :/
Rzeczy ktore sprawdzilem:
-podlaczylem drugi elektromagnes i sprawdzilem czy moze to wina jego, a tu tak samo 10tys zaczyna ciagnac.
-podlaczylem drugi modul od zaworu , bez zmian.
-linka jest dobrze naprezona poniewaz reka sprawdzalem czy jezyczek jest na maxa w gore. przesunalem elektromagnes tak aby ciagnal na maxa(recznie) i zostalo jeszcze kawalek miejsca w tym elektromagnesie by go pociagnac lecz jezyczek dalej nie chcial isc czyli byl wysuniety na maxa.
-linka nie poszarpana
-nowy jezyczek

I tutaj prosilbym o wasze sugestie co moglbym zrobic by on wczesniej go otwieral, moze jest jakas regulacja na tym module? nie znam sie ; p, z gory dzieki.

siwy_1994

z tym nic nie zrobisz mi też NIBY otwiera się przy 8 a kopa czuć dopiero przy 9,5-10tyś jak mówisz a wszystkim steruje moduł

Weizen

no tak, tylko ze u mnie nie czuc "tego kopa" na zadnych obrotach. Najlepiej moto ciagnie przy 7-8tys, a potem lekko slabiej juz jedzie i ciezko sie wkreca. Regulacja linki tez nic nie dawala. U Ciebie otwiera NIBY przy 8 a u mnie przy 10..

Teraz rozkminialem i na allegro widzialem ze maja krotsze sprezynki.. moja jest z 2-3x dluzsza. Czy to moze byc przyczyna? Bo moj elektromagnes zaczyna lekko ciagnac przy tych 8tys. tyle ze juz na maxa trzyma przy 10tys. co Wy na to?

Weizen

Temat do zamkniecia. Przyczyna byl wadliwy elektromagnes.