| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

magick999

Witam , od pewnego czasu tj. 3 dni mam problem z aprilią rs 125 wracając z poznania autostradą jechałem około 150-160km/h , na następny dzień niebyło żadnego problem z apką dopiero dziś pojawił się aptka na pierwszym biegu strasznie muli do 8,5 tyś obr powyżej ich niechce jechać na drugim biegu max 7 tyś obr i prędkość 80km/h maksymalnie , blokady z : tłumika, modułu zdjęte , zawór wydechowy wraz z elektro magnesem działa poprawnie otwiera sie i zamyka ,co może powodować tak ogromne mulenie aprili ? jest prawdopodobne aby świeca lub cewka nawaliła ? , prosze o wszelkie porady

hubert514

Na dzień dobry zacznij od najprostrzych rzeczy. Tj. pomiar kompresji Very Happy

Holew

Podstawowe rzeczy wymiana świecy,regulacja i czyszczenie gaźnika, zobacz czy wszystkie przewody sa drożne nie pozginane.

hubert514

Wymiana świecy to już koszt więc po co ? Najpierw niech sprawdzi kompresje i wyczyści gaźnik. Jak nie pomoże sprawdzi świece

Holew

hubert514

Rob co chcesz ale nie narażaj chłopaka na nie potrzebne koszty Wink

magick999

Witam dopiero co wróciłem z pracy swiece mam zamówioną dzisiaj bedzie wiec ogarne czy to ona jak nie to chociaż zmienie ;p , kompresji jak narazie niemam jak sprawdzić , jutro podjade do znajomego

Holew

sprawdz jeszcze te przewody i przeczysc gaznik

magick999

Problem rozwiązany , po wymianie świecy dalej brakowało mocy , lecz to kabel zapłonowy tracił iskre , kompresja moto 9,8 bar Very Happy

tak że all ok Very Happy

! dzieki za wszelkie porady temat do zamknięcia !

magick999

Witam jednak jeszcze prosze o otworzenie tematu , mianowicie pojawił sie problem z przebiciem sie z 8,5 tys obr na wyższe , tzn co jakis czas uda sie przebic i jak sie dobija do tych 11,5-12 i zmieni bieg to dalej ciągnie ale często jest tak jakby odcinka na 8,5 tys obr wczesniej tego nie bylo .. ;( gdzie może leżeć problem ??

aktualizacja: No to tak aby wszedł na wyższe obr tj. po 8,5 tyś potrzebuje na którym kolwiek biegu piłować te 8,5 tyś obr z 10-20 sec , potem juz normalnie chyba że zejde poniżej 8,5 i znowu zaczyna sie ta sama bajka .. Sad

jakaś rada ?? co to może być ?

dudson

moduł zapłonowy odblokuj miałem to samo Wink

szOOk

Przecież nie widzisz , że pisałem wcześniej , że wszystko odblokowane ? Wink

Zalewa Ci się , sprawdź gazior , nie przepala wszystkie i jak przejedziesz z 100m na całym gazie na jednym biegu to to wypluje i wejdzie na wyższe obroty , regulacja gaziora na 100% , to będzie Very Happy

magick999

No to tak , w module nie było żadnej metalowej blaszki czy czego kolwiek takiego wiec , chyba nie byl blokowany , czy może jeszcze jest jakiś inny sposób na odblokowanie go ? blackbox'a nigdzie niemam sprawdzałem wszedzie , wiec tylko moduł, cewka nowa z świecą komprecha bdb 9,8 bar , i ciągle odcina przy 8,5 jak dłużej się pomęczy na tych obrotach 5-10 sec to przeskakuje i leci jak strzała :p, jak myślicie to jednak moduł ?, wcześniej nie było takiego problemu tj. łapał zwieche na 0,5-2 sec na 8,5 tys i potem leciał, co doradzacie ?

Legend

Moj kolega miał to samo w swojej rs 125 z 2003 roku oddał do mechanika na zmiane korby i łozysk i mechanik przy okazji czyscil gaznik wiec go wyjał i linke od ssania zle puscil puscil srodkiem silnika a nie z boku i jak sie skrecalo kierą to ssanie sie wlaczalo i zalewalo ją nie miala mocy przerywala przzy 7 k obrotow strzelala lekko popatrz na ssanie i wymien swiece Wink

obowiazkowo

magick999

gaźnik i linke sprawdzałem świeca nowa , silnik cały w sumie też ma dopiero 2,300 km zrobionych po kompletnym remoncie , na postoju kreci jedynie do 8,5 tyś , podczas jazdy też blokuje na 8,5 słychać odcięcie, lecz jak sie przypiłuje te 5-20 sec na 8,5 leci dalej do 11-12 tys, niewiem czy to przypadkiem moduł nie jest padnięty ;( dodam że próbowałem go odblokować , lecz niema tam żadnej blaszki czy kabelka