| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Bloodwyn

Bo gaźnik wyregulować trzeba potrafić. A jak się nie potrafi to się oddaje do mechanika. Nie ma opcji, żeby zajechać od razu tuleję jak jest wszystko dobrze.

Pablo910

BLODWYN dobrze mowi. Bo czy to nikasi czy tuleja, nie da rady długo wytrzymać jak gaznik jest źle ustawiony. Jak mam problem z którym sam sobie nie daje rady. To oddaje moto do mechanika.i po problemie

Dariusz

Dzięki szkoda ze tak zawiodłem sie na tym motorze bo to juz drugi remont .... pierwszy raz kupilem uzywany cylek na nicasilu co prawda dobrze wygladał ale tłok jak sie nie myle "meteor" i nie wytrzymał napiecia po 4 tys km ? eh. ... a motoru nie katowalem czerwone pole nie paliło sie nigdy nawet pierwszy tysiac zrobiłem bez żyłowania silnika, szanuje tą maszynę .... pomimo wszystkiego czuje sentyment do tej maszyny ...
i remont nie wykonywał mi amator tylko dobry mechanik do którego daje wszystkie motory i jestem zadowolony mega Smile

pozdrawiam